czwartek, 5 października 2006

Kurs religijny jako przykład nadania nowej tożsamości.


koordynator: Dorota Lasecka tel. 502 893 174
 zespół badawczy: Karol Grzywa, Magdalena Otocka, Maksymilian Pęk, Artur Roman

Obiektem naszego badania będą osoby biorące udział w dwu dniowym katolickim kursie, który, kilka do kilkunastu razy w roku odbywa się na terenie całego kraju. O tych spotkaniach dowiedzieć się można od duchownych, oraz sporo informacji znajduje się w Internecie. Większość uczestników kursu przeżywa na nim ogromną przemianę, o czym sami piszą w świadectwach zamieszczonych na wielu stronach dotyczących kursu.
Przed przybyciem na Kurs nie można się jednak dowiedzieć szczegółów na temat tego jak on wygląda, ponieważ byli uczestnicy zobowiązani są do milczenia na temat tego, co tam widzieli, a duchowni ograniczają się do namawiania, przekonując, że nie będzie się tego żałowało. Ogólną wiedzę o tym, co dzieje się na takim kursie mamy z własnych doświadczeń.
        Celem badania jest poznanie, jakie metody i techniki (werbalne i niewerbalne) stosowane są wobec uczestników, na tyle skutecznie, że jak wiemy, wywołują one w trakcie spotkań różnego rodzaju reakcje: płaczu, śmiechu, a po zakończeniu kursu głębokie, długotrwałe zaangażowanie w życie religijne. Spróbujemy także wychwycić kolejne etapy ich  przemiany, od momentu przybycia na kurs, do jego zakończenia. Przemiany, jakie uda nam się zaobserwować i te, o których opowiedzą nam uczestnicy ułożymy sekwencyjnie. Przedmiotem naszego zainteresowania będzie również wpływ, jaki wzajemnie na siebie wywierają uczestnicy tej tymczasowej grupy.
       Pierwszą częścią przygotowania do badania była analiza świadectw byłych uczestników Kursu.
       Drugą część stanowią analizy dwóch nagranych wywiadów, przeprowadzonych z osobami nam znajomymi, które były na Kursie.
       Trzecia część to dokładniejsze przyjrzenie się swoim własnym przeżyciom, jakie mieliśmy podczas pobytu na takim Kursie w przeszłości, doświadczenia te dostarczają nam ogólnej wiedzy na temat tego, czego mniej więcej możemy się spodziewać.
Główną stosowaną przez nas metodą będzie obserwacja uczestnicząca, typ antropologiczny. Uznaliśmy ją za najlepszą, ponieważ ujawnianie się z pewnością zniekształciłoby wyniki. Wiemy, że po zakończeniu kursu, osoby, które brały w nim udział są proszone o zachowanie w tajemnicy tego, co dokładnie widziały. Mogą one opowiadać o tym, jakie dokonały się w nich zmiany, bądź zachęcać innych do udziału w podobnych spotkaniach, po to, aby sami się przekonali. Obserwacja ukryta pozwoli nam na wczucie się w role zwykłego uczestnika, dodatkowo będziemy sporządzać notatki. Mamy nadzieję ustrzec się przed wpływem, jaki może na nas wywrzeć kurs, lecz zamierzamy zaangażować się na tyle by nie zostać wykrytymi. Najważniejsze dla nas będzie zachowanie możliwie największego obiektywizmu, więc postaramy się nie angażować emocjonalnie. Na czas tych dwóch dni niemożliwe, bądź bardzo utrudnione będzie kontaktowanie się z osobami spoza, dlatego pozostaje nam stała analiza zdarzeń oraz wykonanie wyczerpującego sprawozdania wzbogaconego o interpretację, po powrocie. Podzieliliśmy się na dwa zespoły, które w ciągu najbliższego miesiąca wybiorą się na dwa odrębne kursy.
          Podczas realizacji tego badania możemy natrafić na różne trudności:
Problemy natury etycznej, gdyż będzie to obserwacja, o której nie możemy powiedzieć uczestnikom Kursu, może się zdarzyć, że będziemy musieli wiele ze swojego życia zataić, bądź nawet okłamywać uczestników, nie powiemy prawdy o naszych intencjach prowadzącym kurs.
Jako, że jesteśmy katolikami, może się okazać, że Kurs wywrze wpływ również na nas i zatracimy obiektywizm.
 Mamy również obawy, że działanie Kursu może okazać się silne w takim stopniu, w jakim działają sekty, i chociaż w razie problemów można w każdej chwili z Kursu zrezygnować, to jednak nie uspokaja nas w zupełności.
          Przez cały czas przygotowań do badań, odnajdujemy wiele elementów, które rozszerzają  pole naszych zainteresowań. W tej chwili planujemy także przeprowadzone przez nas obserwacje zestawić z teorią konwersji, która wydaje się idealnie pasować do założeń badania.

Raport z badania:  Kurs religijny (PDF)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz